Nie opłaca mi się pisać bloga


Mam na słuchawkach dobry rap, który jest ze mną od zawsze i piszę nieco o tym co będzie działo się w 2019 na zwykłym tacie.

Moje podejście do pisania – pewnie jak wielu z Was – zmienia się z czasem. Ostatni rok był nieregularny, ale regularniejszy niż te najnieregularniejsze, także nie było źle. Od zawsze miałem problem z tym, aby „podawać” dalej coś, co choć trochę jest nieszczere, dlatego m.in. ciężko było mi pisać teksty do muzyki – miałem wiele wkrętek na „zjadanie gry” :).

Ostatni roku tu, był mocno przełomowy, bo pisałem szczerze i momentami całkiem – bardzo kurde – osobiście. Dostrzegłem jakże pięknym miejscem jest ta platforma, która gromadzi ludzi niezwykle odmiennych, ale też i nad wyraz ciekawych. Każdy z nas ma „”swoje sprawy” i problemy, ale nie przyczepiamy do nich insta uśmieszków, tylko przelewamy to na ekran.

Zacząłem czytać blogi, które mnie dotknęły i zaintrygowały, przestawiły mi gdzieś w głowie zasuwkę, która odcinała moją głowę od pewnych kwestii. Trafiłem też na takie blogi, które od razu odobserwowałem, choć poświęciłem czas na przeczytanie wpisów na nich umieszczonych. Ten rok był dobry i pokazał mi, że

nie opłaca mi się pisać bloga, ale zdecydowanie warto !

W 2019 rok wchodzę pewnym krokiem, po to, aby pisać jeszcze więcej i bardziej regularnie. Na blogu będą pojawiały się cztery wpisy w miesiącu. To spore wyzwanie, biorąc pod uwagę, że w czerwcu do tej samej liczby wzrośnie liczba moich cudownych dzieci. Następny rok będzie niesamowicie angażujący i jeszcze bardziej poganiany wskazówkami zegara, ale bez obawy znajdę czas, by usiąść i oddychać głęboko wieczorem, ciesząc się życiem.

Moim planem zawsze było dzielenie się tym co wartościowe, jeśli więc, choć jeden/jedna z Was „bierze” z tego bloga/u coś dla Siebie – jestem z tego powodu radosny.

Myślę również o tym, aby wrzucić tu trochę słitaśnych vlogasków. To na razie myśl, ale jeśli chcecie wyraźcie Swoje zdanie w ankiecie będę wdzięczny !

 

Celem podsumowania wysyłam wielkie podziękowania dla Was wszystkich, którzy tworzycie tą wyjątkową przestrzeń i dostarczacie tak wielu inspiracji, jednocześnie otwierając obszary zamknięte na nowe, które niekoniecznie musi być złe.

W następnym wpisie więcej szczegółów !

Dziękuję !

P.S: Muszę to podać dalej. Jeśli słuchaliście kiedyś rapsów sprawdźcie to:

Porozmawiamy _

25 myśli w temacie “Nie opłaca mi się pisać bloga

  1. StaraPannaZKotem pisze:

    Łał, ależ cudowna wiadomość na Nowy Rok, gratuluję! 🙂 ❤
    A pisanie bloga jest spoko 😉 Dla mnie najfantastyczniejsze jest chyba to, że mój blog jest tak całkowicie, totalnie mój, że jest to przestrzeń, o której tylko ja decyduję, że wszystko tutaj zależy tylko ode mnie- takie moje królestwo. 🙂 A to, ile dobrej energii dostałam dzięki niemu od zupełnie obcych mi ludzi, to do tej pory nie mogę wyjść z szoku! ❤
    A tę płytę Masta i Marco to ja katuję już od listopada i uważam, że jest totalnie epicka! 🙂 ❤

    Polubione przez 1 osoba

    • zwykły tata pisze:

      Płyta jest jak plaster miodu na zmęczone gownianym szitem ☺ uszy. Co do blogu Masz rację jest to przestrzeń dla Nas, czy jednak w pełni Nasza ? Pytam w kontekście własnej domeny i hostingu ? Zawsze jest jakieś delikatne ograniczenie. ☺ Masz jakieś doświadczenia w tym temacie ?

      Polubione przez 1 osoba

      • StaraPannaZKotem pisze:

        Nie, zupełnie nie mam takich doświadczeń 😀 To mój pierwszy w życiu blog i nie traktuję go jakoś bardzo poważnie. 😉 Chodziło mi o to, że to moja przestrzeń bardziej w symbolicznym znaczeniu, że mogę pisać co chcę, etc. O takie poważne sprawy jak hosting i domena musisz zapytać jakiegoś doświadczonego blogera z prawdziwego zdarzenia 😉

        Polubione przez 1 osoba

  2. Ultra pisze:

    Oczywiście bloguj! Pamiętaj o złotej zasadzie, by nie wpadać w uzależnienie. Blog zabiera bardzo dużo czasu, więc z góry zaplanuj ile mu poświęcisz czasu i tego się trzymaj. Bez tego złotego środka zostaniesz wciągnięty, pożarty i przemielony. Wielu moich znajomych musi teraz przejść psychoterapię.
    Serdecznie pozdrawiam

    Polubione przez 1 osoba

      • StaraPannaZKotem pisze:

        Podejrzewam, że to nie chodzi o pisanie bloga samo w sobie, tylko o to, że niektórym ludziom rzeczywistość wirtualna zastępuje prawdziwą.Bo w tej ostatniej mają braki, z którymi nie potrafią się uporać. I w tym przypadku wolą siedzieć całymi dniami na WordPressie i rozmawiać z kimś, kogo nie znają, niż uporządkować swoje życie i relacje w realu.
        Ale to tylko taka moja domorosła psychoanaliza 😛

        Polubione przez 1 osoba

      • StaraPannaZKotem pisze:

        Myślę, że wszystko, jeśli się to sprowadzi do ekstremum, może wciągnąć i być destrukcyjne. Są ludzie nawet uzależnieni od sportu, w złym znaczeniu, w sensie, że robią tym sobie krzywdę. Pisanie bloga to taka sama aktywność czy hobby jak każde inne, trzeba starać się zachować właściwe proporcje…Żadne hobby nie powinno kontrolować naszego życia.

        Polubione przez 1 osoba

  3. Tatul pisze:

    Chyba wszyscy piszący blogi są od tego jakoś uzależnieni. Ja też do takich należę. Minęło 10 lat i mimo, że wielokrotnie przeżywałem jakieś kryzysy z tym związane, to jednak nie porzuciłem tego zajęcia. Teraz obchodzę rocznicę istnienia na WordPressie i też dokonuję jakiegoś porównywania do czasów gdy byłem na Onet.pl. Nie planuję niczego nowego w nowym roku.
    Będzie więc zwyczajna kontynuacja, poznawanie nowych blogerów i ich twórczości.
    Pozdrawiam Nowo rocznie i życzę sukcesów

    Polubione przez 1 osoba

    • zwykły tata pisze:

      Ciężko się od tego oderwać, a i z czasem warsztat rośnie i człowiek potrafi „skondensować” treść w odpowiedni sposób. Dobrze, że Piszesz i dobrze Cię tu widzieć. Pozdrawiam.

      Polubienie

  4. racjajestnajmojsza pisze:

    Ani u Romka, ani tu… Wróć. I u Romka, i tu opłacało się pisać. Suma doświadczeń, znajomości, opinii to coś, co cholernie jest warte nawet nieregularności. Nawet jak dostaniesz najnieprzyjemniejszym epitetem, który otwiera Ci oczy na coś nowego otwiera, zmienia wiele, to opłaca się pisać. Gdzie indziej znajdziesz tyłu wartościowych i porąbanych ludzi, niekoniecznie jednocześnie (co nie wyklucza się nawzajem). Opłaca się. Pisaj. No.

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz